"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 lutego 2021

 Witam bardzo serdecznie w ten piękny, zaśnieżony dzień.

1. Dla przełamania tej bieli, ufilcowałam naszyjnik z wełny czesankowej. Jest to wełna z merynosów australijskich, delikatna i nie " gryzie" w szyję.




2. Broszka

3. Chleb 100% żytni.

Jak pisałam poprzednio, piekę w domu chleb. Jest to chleb z mąki orkiszowej i żytniej. Tak 50/50 poszczególnych mąk. Czasami proporcje się zmieniają gdy dodaję mąki owsianej lub gryczanej.

Ale marzyło mi się upiec chleb z samej mąki żytniej. Jednak jakoś nie mogłam się odważyć (jakby było się czego bać!). Naczytałam się , że nie wychodzi w domu, że wymaga długich, czasochłonnych zabiegów .. itp.

Znalazłam na blogu Marzenki  

przepis na chleb 100% żytni na zakwasie.  Upiekłam wczoraj - jest pyszny, może jeszcze nie doskonały, ale dobry. Przełamałam się i przepis zapisany do wykorzystywania. 


 

To dla odwiedzających

 Ciesz się, że jesteś na świecie

i że razem z nim cud stanowisz.

                                                         Wilhelm Raabe

                                

czwartek, 6 lutego 2020

Wymiana.

Witam serdecznie.
Na początku stycznia TUTAJ pisałam o prezencie dla mojej wnuczki.  Piękną szkatułkę dla Marysi wykonała ALINKA 
Umówiłyśmy się na wymianę swoich prac. Alinka poprosiła o ponczo.
O motywie miałam zdecydować sama. Wybrałam kwiaty które uwielbiam czyli magnolie. Ponczo jest już u Alinki, dlatego mogę je pokazać.
Ucieszyłam się gdy Alinka napisała, że zdjęcia nie oddają uroku tego co się widzi na żywo. Całe szczęście - bo gdyby było odwrotnie to by była katastrofa.




I jeszcze taka broszka : zamek i wełna.

Mam do nadrobienia wizyty na Waszych blogach. A wiem, że działo się dużo !
Dziękuję za pozostawione komentarze w poprzednim poście.
Ewa

niedziela, 30 grudnia 2018

Cóż napisać na koniec mijającego roku!  Nie lubię podsumowań, wielkich planów.

Przytoczę słowa Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Nie to jest ważne, by krytykować przeszłość,
lecz aby swój własny wysiłek włożyć w lepszą przyszłość.
 
Po wczorajszym spotkaniu z przyjaciółmi, stwierdziłam, że trzeba kolekcjonować dobre chwile, nawet niewielki iskierki. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy rozpalą wielki ogień. Z wiekiem staję się coraz bardziej sentymentalna, cenię każdą odrobinę szczęścia.Jak szczególnie robi mi się smutno, to oglądam zdjęcia i filmiki z wnukami. Powtarzamy sobie z mężem powiedzonka i mądrości życiowa Adasia lub Marysi. I od razu nam lepiej.
Pragnę  podziękować za dowody pamięci, które dotarły do mnie w minionym tygodniu.
Piękne kartki od EWY

Od MAŁGOSI
Może też coś z zaległych prac.
Beret - do takiego koloru, najbardziej pasowały mi magnolie.

Dzwoneczki - miało być sporo różowego

Broszka z zamka i wełny.

 Dla Wszystkich 
Miłość rodzi się w sercu,
wyraża się słowem, 
ale żyje czynem. 
                                                                          św. Józef Sebastian Pelczar 
 

środa, 19 września 2018

Motyle

Witam serdecznie !
Zakatarzona, kaszląca mimo pięknej pogody. Coś się przyplątało ale myślę, że  domowymi sposobami dam radę tego wirusa pokonać. Nastawiłam miksturę mocno czosnkową, z octem jabłkowym i miodem. Zawsze mi ten syropek pomagał. A że rozsiewam "zapachy" czosnkowe to trudno ! Jeszcze do tego syrop z cebuli, herbata z imbirem. Mocne uderzenie.
1.Ponczo dla Małgosi.
Małgosia to moja przyjaciółka, właścicielka kilku rodzajów poncz: lniane, z angory, filcowane na mokro, na sucho.
Gdy kupiła sobie jakiś czas temu ponczo czarne postanowiła, że będzie bez "ozdób". Ale po pewnym czasie stwierdziła, że takie jest nudne. I tak trafiło w moje ręce i usiadły na nim motylki.




2. Broszka "Listek" - zamek błyskawiczny i wełna.



Dobrze jest żyć,
robiąc coś słusznego
i sprawiedliwego.
                                                    Fiodor Dostojewski 
 

niedziela, 14 maja 2017

Bardzo dziękuję za wszystkie ostatnie odwiedziny i bardzo miłe komentarze. Z wielką radością czytałam komentarze od osób które odwiedziły mnie po raz pierwszy. Mam nadzieję, że będą gościć częściej.

1. Szal  - jedwab naturalny i delikatna wełna merynosów. 
Czerń i energetyczne, pomarańczowe barwy tworzą bardzo wyraziste połączenie.



2. Broszka - czerń i biel czyli klasyka.



Dziękuję za poświęconą uwagę, odwiedziny i zapraszam.

czwartek, 16 lutego 2017

Sukienka z magnoliami.


Witam serdecznie!
Dłuższa nieobecność spowodowana wyjazdami i nagromadzeniem się takich tam różnych spraw. Dlatego dzisiaj mało zdjęć, bo nic nowego nie ufilcowałam. W głowie trochę projektów - powoli je zrealizuję. W marcu nowa wystawa grupy "Werniks"  - trzeba " coś " przygotować.
Dzisiaj prezentuję sukienkę którą zdobiłam jeszcze w styczniu. Stres przy tym filcowaniu duży, bo koleżanka powierzyła mi już gotową , uszytą sukienkę. I cały czas myśl - oby tylko nie zepsuć, nie zniszczyć eleganckiej sukienki.


 To jeszcze dorzucę zdjęcie broszki. Też dawno zrobiona i podarowana komuś miłemu.
Podoba mi się myśl z dzisiejszego dnia:
Kto nie ma siły,
aby być uczciwym,
nie ma jej też,
aby uwierzyć
w uczciwość innych.
                                Fredrich Hebbel
Dziękuję za odwiedziny. Ewa

czwartek, 23 czerwca 2016

Trochę romantyzmu - czyli jedwab i różyczki

Witam bardzo serdecznie.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod postami. Jest mi szczególnie miło, bo mimo, że ostatnio jestem rzadkim gościem, pamiętacie o mnie. Już niedługo będę mieć więcej czasu na swoje pasje, mniej wyjazdów. Ale o tym w swoim czasie.
Dawno nie pracowałam z jedwabiem. A to cudowna, lekka tkanina. Jeden szal ale kilka zdjęć. A co tam!
1. Szal w różyczki




2. Wełna i zamek
 Mam przyjaciółkę, którą zawsze przed imieninami pytam - co mam zrobić dla Ciebie. Tym razem padło na broszę z zamka.

Coś dla ducha
Miłość winna nadawać wartość
każdej chwili
                      bł. Michał Sopoćko 

niedziela, 8 marca 2015

Nenufary?

Witam serdecznie.
Postawiłam znak zapytania w tytule. Miały być nenufary ale czy bez wskazówki to widać?  Granatowy szyfon, wełna w kolorze granatowym, kobalt, czerwona cebula, hiacynt i pięknie połyskujące włókna jedwabiu. Na moim monitorze widzę go bardziej błękitny niż granatowy. Przekłamanie kolorów.




I jeszcze powstał taki kwiatek.

Dziękuję wszystkim za pamięć i obecność. Ewa

czwartek, 5 marca 2015

Nowe życie szala

Pewnie sporo osób tak ma - coś się znudziło a wyrzucić żal. Tak było z tym szalem. Nosiłam go dawno, kolor się opatrzył, więc powędrował na wysoką półkę. Do rzeczy które  - kiedyś..., coś z tym zrobię....
Przy pracach nad ponczami olśniło mnie! Może spróbować coś nafilcować na sucho !
I jest na wiosnę zupełnie nowiutki szal.
 Dwa tyg. temu pokazywałam jakimi wspaniałymi prezentami obdarowała mnie Jadzia. Prezentuję je TUTAJ.
Ja dla Jadzi przygotowałam takie drobiazgi.

A na dzisiaj 
Kochać to zgadzać się na to,
by się starzeć
z drugim człowiekiem.
                  Karel Capek
 Dziękuję za odwiedziny. Ewa

Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...