Taki tytuł mi się nasunął gdy patrzyłam na gotowy, wyprasowany szal. Tylko wełna i połyskujące (tego nie widać na zdjęciu) włókna jedwabiu.
Na wieczorny spacer brzegiem morza lub po parku - miło otula, cieplutki i przyjemny dla ciała. Dla swobody ruchów można spiąć broszką.
Ufilcowałam też torebkę z motywem lilii. Wykończona podszewką z kieszonkami, jedna zapinana na zamek.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozostawiony ślad obecności.