Ze zdziwieniem odkryłam zdjęcia szala lnianego, który powstał już dawno. A jakoś się "uchował" przed prezentacją. Mimo upałów, wieczorem ochroni przed komarami i chłodem.
Po spięciu dużą agrafką może udawać ponczo.
Dzisiaj na blogu MAGDY nauczyłam się nowego słowa immisje. Zabłysnę kiedyś w dyskusji (hi, hi)
Ta myśl bardzo mi się podoba:
Każdy nowy dzień jest kwiatem,
który rozkwita
w naszych rękach.
Adam Mickiewicz