"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery

niedziela, 24 lutego 2019

Maki i len.

Witam serdecznie po dłuższej nieobecności.
Dzisiaj zapraszam na krótki instruktaż filcowania na mokro. Mam nadzieję, że zdjęcia z objaśnieniami przybliżą trochę ten temat. Ja tak robię i tym się dzielę.
1. Na stole ułożona folia bąbelkowa. Na niej dzianina lniana. Początek pracy czyli układanie kwiatów z wełny merynosów australijskich ( cienkiej, delikatnej - 18 mikronów). Białe nitki to włókna jedwabiu.
2. Jedna część wzoru gotowa.

3. Po ułożeniu wzoru, polewam go ciepłą wodą z mydłem. Całość przykrywam folią.

4. Teraz należy masować wszystkie elementy wzoru - jest to wstępne połączenie włókien wełny z podłożem. W tym wypadku z dzianiną. Kiedyś robiłam to tylko dłońmi ale pracę ułatwia szlifierka. Oczywiście jej ostre podłoże zabezpieczone folią.
5. Zdejmuję wierzchnią warstwę foli i spodnią warstwę foli wraz z dzianiną nawijam na okrągłą rurę

6. Całość owijam w ręcznik i zaczyna się gimnastyka czyli rolowanie /turlanie - jak zwał tak zwał ale przedramiona trochę to odczuwają. Liczę np. do 100, odwijam, nawijam na rulon od drugiego końca szala i znowu roluję. Tak do momentu gdy wełna jest sfilcowana i połączona z dzianiną.
7. Szal gotowy - po wypłukaniu i uprasowaniu.





8.  Proces filcowania szali z jedwabiu naturalnego jest identyczny.

I coś dla ducha:
Prawdziwa mądrość
polega na tym,
by dobrze wykorzystać 
dzień dzisiejszy.
                                                               św. Rafał Kalinowski 






Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...