Zostałam poproszona, aby ufilcować podobny do tego prezentowanego w czasopiśmie.
1. Naszyjnik " Dwie róże" i różne wersje zaplatania.
Czerwona wełna zagościła i w broszkach, poszło tak za ciosem.
2. Mak
3. Róża
Dziękuję wszystkim za odwiedziny, pozostawiony ślad odwiedzin.
Mam do Was pytanie, odnośnie odpowiedzi na komentarze pozostawiane pod postami. Rzadko to robię na swoim blogu. Zastanawiam czy ktoś wraca do zaległych postów i ewentualnie je czyta. Gdy czasami wracam na czyimś blogu do dawniejszego postu, to widzę podziękowanie, odpowiedź. Tylko ja tego nie wiem. Czy do Was trafiają bezpośrednio odpowiedzi na pozostawiony komentarz na blogu koleżanki?. A może jest na to jakiś sposób? Zmobilizowała mnie to postawienia tego pytania ostatnia sytuacja. Przeglądając blog jednej z koleżanek , pod moim komentarzem ( z grudnia ubiegłego roku ) znalazłam podziękowanie i jednocześnie pytanie do mnie. Wyszło na to, że jestem niegrzeczna i zlekceważyłam prośbę ( ja tak o sobie pomyślałam ). A zupełny przypadek sprawił, że tam zajrzałam. Ale tak, czy tak, postanowiłam się poprawić i również będę zostawiać ślad, że czytam komentarze. A czytam zawsze.
Krótka myśl na podsumowanie dnia.
Skromność i bezczynność
nie mogą żyć razem.
św. Jan Bosko