Ze zdziwieniem odkryłam zdjęcia szala lnianego, który powstał już dawno. A jakoś się "uchował" przed prezentacją. Mimo upałów, wieczorem ochroni przed komarami i chłodem.
Po spięciu dużą agrafką może udawać ponczo.
Dzisiaj na blogu MAGDY nauczyłam się nowego słowa immisje. Zabłysnę kiedyś w dyskusji (hi, hi)
Ta myśl bardzo mi się podoba:
Każdy nowy dzień jest kwiatem,
który rozkwita
w naszych rękach.
Adam Mickiewicz
Ależ piękne, jestem pod ogromnym wrażeniem! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło mi.
UsuńPopieram Maksa , cudny jest ten szal . Naprawdę podziwiam . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń* miało być " popieram Maks" . A przy okazji zajrzałam do "Magdy" i wiem co to są immisje;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza się przyda. Dziękuję za słowa podziwu.
UsuńChyba najbardziej filcowania podobają mi się na takich lekkich rzeczach.
OdpowiedzUsuńWidać je wtedy wyraźnie, bo odróżniają się fakturą od tła.
Takie połączenie wyraźnej faktury dzianiny lnianej z gładkością wełny.
UsuńPrześliczny jest taki szalik, uwielbiam takie, również obserwuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękny szal Ewuniu, ogromnie mi się podoba. W różnych upięcia wygląda zupełnie inaczej :) Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak - sposób noszenia w zależności od potrzeby.
UsuńO jakie cudeńko !!! Śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie.
UsuńŚliczny, letni, wesoły- jestem znów zachwycona Ewuniu, jak wszystkie- chciałabym go mieć.
OdpowiedzUsuńBasiu - Twoje słowa to miód na serce.
UsuńWspaniały szal, idealny na letnie wieczory! Jego urok również tkwi w różnych możliwościach układania i zapinania. Pozdrawiam upalnie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko, miło mi niezmiernie.
UsuńPiękne kaczeńce.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szal. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJak zawsze Ewuniu Twoje prace robią wrażenie........takie lekkie cudo przydało by się w każdej garderobie pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu, szczególnie cenne zdanie bo znasz len z autopsji.
UsuńŚliczny, radosny szal!
OdpowiedzUsuńJaki delikatne cudeńko! Piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Cudo i te letnie kolorki :)
OdpowiedzUsuńDelikatne żółte kwiaty na białym tle - bardzo sympatyczny szał. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. Zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl
OdpowiedzUsuńCUDNA!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny szal
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu szal jest przepiękny,ma w sobie tyle lata że aż miło patrzeć.
OdpowiedzUsuńCo do blogowania to u mnie podobnie jest jak u Ciebie, może to się zmieni zobaczymy.
Serdeczności zostawiam najmilsze:*
Coś wspaniałego! Przepiękne kolory szala, cudo.
OdpowiedzUsuń