Witam serdecznie wszystkich gości, szczególnie nowe koleżanki które zostawiły ślad swojej obecności.
Dzisiaj obraz olejny który bardzo lubię.. Dlatego wisi na mojej ścianie. Wiem, że powinno się malować z natury , tak twierdzą wszyscy profesjonalni i nasz prof. który przychodzi do naszej pracowni, na korekty naszych prac. Ale gdy koleżanka podsunęła mi kartkę z kalendarza, ze zdjęciem alei, to wiedziałam że muszę się z tematem zmierzyć. Taka aleja jest w mojej okolicy, ale odkryłam ją trochę później.
Zdjęcie alei zachowałam z dwóch powodów. Pierwszy bo mi się podoba ale drugi jest dużo ważniejszy. Kupiłam album z malarstwem artysty malarza Jerzego Pogorzelskiego. Urodził się Grodnie na Białorusi. Studiował w Moskiewskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz w Wyżej Szkole Plastycznej w Mińsku. Po powrocie do kraju w 1958 r. zamieszkał w Częstochowie. I cóż widzę w albumie: obraz Brzozowa Aleja (Jaskrów), czyli z okolic Częstochowy.
Chcąc uniknąć posądzenia o plagiat, skrzętnie schowałam zdjęcie alei. Oczywiście mój obraz jest tylko podobny, ale jednak piszę tak dla porządku. Lubię malarstwo J. Pogorzelskiego, dlatego często wracam do albumu i odwiedzam wystawy z jego obrazami.
Prezentowane zdjęcie jest zdjęciem obrazu, który wyszedł spod mojego pędzla.
Olej , wymiary 60x50 cm
Dziękuję za odwiedziny, wszystkie komentarze pod ostatnimi postami i zapraszam ponownie.
piekna aleja :-)
OdpowiedzUsuńPo prostu zachwycająca. Jesteś mistrzynią !!! Podziwiam !!! i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękny :) A ja brzozy uwielbiam:)są piękne...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Własnie takimi pięknymi obrazami chciałabym się otaczać. Jak na razie posiadam jeden, ale z czasem się to zmieni z pewnością.
OdpowiedzUsuńCudny, przepięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny! Chciałabym tak umieć :) Taki słoneczny :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba;D zdolniacho ;D
OdpowiedzUsuńCudny, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest niesamowity... Bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem pod ogromnym wrażeniem.Bo nie dość,że mi się bardzo podoba sam obraz.To na dodatek jest na nim mój ukochany motyw.Uwielbiam brzozy jak również takie aleje wśród drzew:)Jest piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Pięknie uchwyciłaś aleję. Ja tylko troszkę akwerelkami łapię drobiazgi, ale to latem przy naturalnym, dobrym świetle. Bardzo lubię malować z natury, choć jako dziecko wszystko uwielbiałam kopiować, głównie widoczki z kalendarzy. =)
OdpowiedzUsuńPoszlabym na spacer ta alejka....Cudowny !Cieply!
OdpowiedzUsuńEch ..! masz talent,podziwiam i serdecznosci posylam !
Całkowicie zgadzam się z poprzedniczkami, kocham obrazy olejne, sama jeszcze tego nie próbowałam. Bardzo podoba mi się motyw - ukazany w ciepły sposób, muśnięty jakby słońcem, no i pięknie pokazana perspektywa alei :) pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, szczególnie, że tyle tam słońca, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle mi serce rośnie czytając takie miłe słowa. Dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńPrzepiekne to jest:D
OdpowiedzUsuńkoziolekhobby.blogspot.com
Piękna ta aleja. Aż chciałoby się iść, iść i znaleźć się tam, między tymi zielonymi drzewami. W dzieciństwie mieszkałam na wsi, gdzie był taki właśnie zagajnik z topoli i to było moje ulubione miejsce zabaw. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńale piekny obraz :):):)
OdpowiedzUsuńPięknie malujesz. Obraz cudny. Pokazuj nam swoje prace koniecznie, jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, i to słoneczko przesączające się przez liście niesamowite!
OdpowiedzUsuńJak ja kocham brzozy. Mam ich kilka koło domu. Piekny obraz, jak żywy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem Twoich prac, ujmują mnie barrdzo. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudny obraz... Aleja aż przyciąga spojrzenie ;-)) Nigdy nie malowałam farbami olejnymi... ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo uspokajająco działa ten obraz. Od razu robi się cieplej i przychodzi ochota na spacer. Piękny światłocień... Ostatnio jakoś rzadziej widuję brzozy, tym bardziej odzywają sie liczne tęsknoty :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny ten obraz. Można patrzeć i patrzeć nieustanie :)
OdpowiedzUsuń