"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery

sobota, 18 kwietnia 2020

Niby czasu mam więcej tzn więcej spędzonego w domu. Ale trudno mi zabrać się do pisania.
Na pulpicie nagromadziłam trochę zdjąć i zaczyna mi być już ciasno.Czas je w końcu pokazać.
1. Pisanki filcowane na sucho - są u naszych wnuków.
a) magnolie

b) żółte kwiatki

2. Pochwalę się też że mam maszynę do szycia. Staruszka - bo ma lat 40 i pamięta czasy stanu wojennego. Z jej dostarczeniem wiąże się cała historia. Napiszę o tym innym razem. W czasie porządków odkryłam kawałek tkaniny, z której parę lat temu, szyłam dla mojej Teściowej pokrowce na krzesła.
I tym sposobem mam 2 nowe poduszki.


3. To też dawna praca. Sweterek koleżanki.


To jeszcze nie koniec zaległości, ale myślę, że na dzisiaj wystarczy.
Bardzo dziękuję za odwiedziny.

Miłość stworzyła wiele cudów,
nienawiść - ani jednego
dobrego czynu.
                                                        Aleksander Świętochowski

31 komentarzy:

  1. Jest kilka technik rękodzielniczych, które mnie wciąż fascynują. należy do nich między innymi filcowanie na sucho. Pięknie Ci to wychodzi ! Zarówno pisanka jak i sweterek - cudne !!!
    Muszę Ci powiedzieć Ewo, że moja maszyna do szycia też przeżyła tyle co Twoja :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. To może kiedyś dasz sobie szansę i zaczniesz filcować? Ja tak piszę a sama podziwiam wiele technik i na chęciach się kończy.

      Usuń
  2. Bardzo śliczne pisanki - uwielbiam filcowane pisanki :))
    Sweterek prześliczny - to prawdziwe arcydzieło !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka nosi ten sweterek, cieszy się nim. A mnie to też cieszy.

      Usuń
  3. Ewuniu Twoje filcowane na sucho prace są przepiękne. Zawsze ta technika bardzo mi się podobała, ale jakoś nigdy nie spróbowałam. Pisanki zachwycają. I jakie fajne podusie uszyłaś :). Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny sweterek i podusie no i pisanki. Podziwiam . Dobrej niedzieli życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Niedziela była leniwa, mąż obiad ugotował a jea tylko zmywałam

      Usuń
  5. Zwykły, szary sweterek zamieniłaś Ewuniu w coś niezwykłego - ogromnie mi się podoba. No i jajeczko z magnolią jest śliczne.
    Podusie wyglądają romantycznie! Ja też mam maszynę do szycia ale jakoś nie pasujemy do siebie:))) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja maszyna też teraz najczęściej odpoczywa. Mało szyję. Dziękuję za słowa uznania.

      Usuń
  6. Swoją starą maszynę do szycia całkiem niedawno wyrzuciłam na tzw.zbity pysk. Koniec męczarni z szyciem.
    Powinnam najpierw jednak napisać o pisankach. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie- wzór, kształt, pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że pisanki Ci się podobają. Ja do swojej maszyny mam duży sentyment - bo to prezent od rodziców.

      Usuń
  7. Pisanki są przepiękne. :) Co do maszyny... pewnie świetnie szyje? To były bardzo dobre roczniki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo powiedział mechanik tzn - to dobry rocznik. Chociaż czasami ma kaprysy. Dziękuję za pochwałę pisanek.

      Usuń
  8. Zawsze podobały mi się motywy kwiatowe w dziewiarstwie. Poduszki są świetne. Pisanki również. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko tu piękne Ewuniu, a sweterek najcudniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też mam sporo zdjęć robótek do pokazania, jak również do obfotografowania i choć mam więcej czasu, to jednak na to ochoty jakoś nie mam:(.
    Twoje rękodzieło to znów kolejna dawka pozytywnych emocji związanych z oglądaniem ich i podziwianiem.
    Moja maszyna do szycia w piwnicy - nawet nie wiem, czy naprawa jej ma sens, druga mojej Mamusi leży na razie w szafie; kiedyś wszystko sama szyłam i lubiłam, gdy mogłam ubrać się w nowy uszyty przez siebie ciuszek, a teraz jakoś nie mogę się zabrać nawet do uszycia ochronnych maseczek, choć planuję uszyć je ręcznie.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu, szczególnie za słowa o pozytywnych emocjach. Jeżeli tak jest, to jestem szczęśliwa. Serdeczności ślę.

      Usuń
  11. Śliczne te pisanki i podusie bardzo ładne, ale ten sweterek jest naj, naj.. najelegantszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Koleżanka czyta bloga, to pochwały sweterka też do niej dotrą.

      Usuń
  12. Śliczne te jajeczka, Ewuniu, a sweterek przeobraziłaś w prawdziwe dzieło sztuki "). Bardzo kreatywna z Ciebie dziewczyna! Maszynę do szycia też mam mniej więcej 40-letnią, Łucznika, który ratował sytuację w czasach głębokiego kryzysu, kiedy żeby mieć ciuch, to trzeba było go sobie uszyć :). Pierwszą sukienkę uszyłam sobie w liceum, a potem szyłam ubranka dzieciom i różne inne rzeczy. Maszyna bez fajerwerków, ale wszystko co trzeba do domowego szycia posiada i nadal doskonale się sprawuje :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe jaja wielkanocne, bardzo oryginalna ozdoba! Podusie i sweter równie przepiękne, podziwiam!😍
    Dziękuję za odwiedziny😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkie prace przepiękne, ale te podusie skradły mi serce☺☺

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle same cuda pokazujesz, te filcowe jajka są świetne :) bardzo ładna tkanina na poduszki przepięknie wyglądają ja takich wyparuje aż mnie oczy bolą :)
    Pamiętam gdy wrabialo sie na drutach takie motywy kwiatowe..Twoja a raczej już koleżanki bluzeczka mi o tych czasach przypomniała. Filc to wyższa szkoła jazdy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko piękne. to taki Kolorowe podusie fajny akcent w domu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz.

Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...