Witam wszystkich serdecznie.
Chyba nie ma takiej osoby, która była by obojętna na urodę magnolii. Nie mam swojej własnej, dlatego zdarza mi się przystawać przed cudzymi ogrodami, gdy kwitną magnolie.
Dla wielbicielki magnolii powstało ponczo z motywem magnolii.
Dzianina lniana w kolorze naturalnym, wełna merynosów australijskich filcowana na mokro.
Ponczo asymetryczne, swobodnie układane pod szyją. Zszywane tylko z jednego boku.
Tak wygląda bok ( ten bez szwu)
Tył
Inny sposób noszenie - szew na plecach.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Zapraszam ponownie i słonecznych dni życzę.
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery
Ewo! to jest piękne, pierwsza klasa! podziwiam Twój talent! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.
Usuńprzepiekne
OdpowiedzUsuńchyle czoła
OdpowiedzUsuńEdyto, miło mi, dziękuję.
UsuńMistrzu! Brak słów!
OdpowiedzUsuńO! zarumieniłam sie na taki awans, dziękuję.
UsuńPrzepiękne są te magnolie i w ogóle ponczo zachwycające.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiamj wiosennie :)
Piękne;)
OdpowiedzUsuńMagnolie jak żywe, cudne.
OdpowiedzUsuńObie aranżacje świetnie wyglądają.
A jak prezentuje się fragment ze szwem?
Dziękuję Izo. Nie zrobiłam zdjęcia zszytego boku a poncza już u mnie nie ma. Przy następnym zrobię i zobaczysz.
UsuńCudne, naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Magnolie są piękne i na żywo i na Twoim ponczo, choć te drugie brylują dłużej... Brawo Ewuniu! Pozdrawiam wiosennie i zapraszam do moich kącików! ;)
OdpowiedzUsuńTeż należę do osób lubiących magnolie:))Nawet takie, jak Twoje, cieszą moje oczy:)) Piękne poncho - a magnolie jak żywe:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudne- jak zawsze. A ja w Twoim magnoliowym chodzę często, bo je uwielbiam. Nawet na Rezurekcję zarzuciłam na gruby kostium.
OdpowiedzUsuńCudowne magnolie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zaniemówiłam z zachwytu na widok kolejnego cudownego poncza. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPo prostu P R Z E P I Ę K N E !!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwciu, magnolie jak prawdziwe :) Cudowne. Będzie miała wielbicielka magnoliowych kwiatów, kwitnące pąki cały rok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ponczo jest rewelacyjne, pięknie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńEwuniu zawsze wyśpiewuję hymny pochwalne ,ale inaczej się nie da😁
OdpowiedzUsuńPonczo jest rewelacyjne,a kwitnące magnolie uwielbiam 😊
Pozdrawiam cieplutko mistrzynię filcowania😘 😘 😊
Cudne ponczo :).
OdpowiedzUsuńTeż podziwiam magnolie w cudzych ogrodach ;).
Ponczo przewyższa urodą krzewy magnolii!!! Zachwycające!
OdpowiedzUsuńPiękniejsze niż krzewy!
OdpowiedzUsuńMagnolie jak żywe!! Pięknie Ci wyszły! Uwielbiam moją magnolię, ale nie nawidzę zbierania płatków i liści z niej :( Są ich ogromne ilości
OdpowiedzUsuńŚliczne ponczo!!! Magnolie jak żywe :)
OdpowiedzUsuńTo prawda magnolie mają urodę która u wszystkich budzi podziw. A to ponczo budzi podziw nie tylko u mnie. Cudo!!!
OdpowiedzUsuńKolejne wspaniałe ponczo! Podziwiam wciąż Twoje filcowe prace:))
OdpowiedzUsuńTo śliczne, delikatne ponczo Ewuniu! A moja magnolia właśnie zmarzła, wystarczyła jedna noc i ścięło wszystkie kwiaty. Trudną mamy wiosnę w tym roku. Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne
OdpowiedzUsuń