Co tam mróz i śnieg! Takie kwiaty kwitną zawsze, niezależnie od pogody. W dzisiejszym poście prezentuję wyroby z makami.
Wiele osób zna i posiada prace Małgosi , gospodyni bloga http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/.
Wszystko co robi Małgosia jest dokładnie, z wielkim smakiem wykonane. Niezależnie czy to sutasz czy decoupage - witać talent i znajomość warsztatu.
Małgosia kocha maki i poprosiła o chustę i ponczo z ich motywem.
1. Chusta - duża, uszyta z dzianiny i filcowana na sucho.
2. Ponczo. Może być noszone z golfem lub bez. Również uszyte z dzianiny (takiej jak chusta)
To również kolejna rzecz która powędruje do tej osoby (znajoma z fb).
Dosyć maków? W następnym poście będą róże i może bratki.
Miłość rodzi się w sercu,
wyraża się słowem,
ale żyje czynem.
św. Józef Sebastian Pelczar
Cudowne wszystkie trzy :) Nie mam dość maków Ewuniu, ale róże bardzo chętnie będę podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
U Ciebie można dostać "oczopląsu " z zachwytu.Brak mi słów na te cudeńka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosia będzie się bardzo cieszyć.Kto raz wejdzie w posiadanie cudeniek Ewuni, ten ma ciągły apetyt na kolejne. Ewuniu, obawiam się, że bratkom się nie oprę!!!Choć maków też nie mam!
OdpowiedzUsuńOj Ewuniu dziękuję pięknie za Twoje maki,w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia,pierwsza była chyba kopertówka z makami i od tamtej pory tęsknie patrzyłam na chusty i poncza i powoli dojrzewała we mnie chęć ich posiadania.
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają i teraz jestem szczęśliwą makową kobietą,chociaż chciałam napisać panienką,ale to było wieki temu :))))
Dziewczyny polecam Wam prace Ewy,bo są niezwykle dopracowane i w rzeczywistości to wspaniałe dzieła sztuki.
Ewo masz niezwykły dar,niesamowity talent i smak artystyczny,dziękuję że nasze drogi się przecięły,podczas blogowej zabawy ,dziękuję za Twoją przyjaźń:D
Pozdrawiam najmilej :)))
Podziwiam Twoje maki latem i zimą. Są przepiękne! jak każde Twoje rękodzieło. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJakie cudne, podziwiam
OdpowiedzUsuńMaki zarówno na chuście, jak na ponczu wyszły ślicznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam ich malarskość.
Bardzo mnie zaciekawiła ta dzianina z chusty. Co to za rodzaj.
Pozdrawiam ciepło :-)
Cuda, cudeńka, maki jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPołączenie czerni i czerwieni zawsze daje fantastyczny efekt. Twoje maki Ewuniu są zachwycające i cudnie ozdabiają szale.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Twoje prace są przepiękne a maki jak żywe
OdpowiedzUsuńDla mnie nigdy dosyć maków - piękne kwiaty, a na Pani robótkach wyglądają jak prawdziwe. Uczta dla oczu!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Przepiękne prace. Właśnie podziwiałam Małgosię ubraną w maki, cudownie w nich wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.