Jedwabną apaszkę (lata swoje miała), postanowiłam przerobić na coś innego. Przeciełam po skosie na pół, dofilcowałam na brzegach kratkę, dodałam dredy i miałam coś nowego do płaszcza. jak i do tuniki. Ostatni raz miałam ją na sobie na wernisażu. Na wystawie pokazałam swoje pastele. Na szyi okręciłam apaszkę (mąż żartował, że zrobiłam się na "artystkę") I taka jest prawda, że nikt nie zapytał mnie o moje prace, ale o to co mam na szyi. Koleżance tak się spodobała, że poprosiła mnie, czy coś podobnego zrobię dla niej. Miałam drugi kawałek apaszki więc zrobiłam.
To ja , na wernisażu z całą naszą grupą, ( na czarno, z dredami na szyi)
To apaszka ufilcowana dla koleżanki. Nie ma obawy, że spotkamy się podobnie ubrane. Bo moja już nie jest moja, trafiła do innej koleżanki. Czyli muszę znowu coś zamotanego zrobić dla siebie.
Poncza są na każda porę. Lniane można zimą założyć np. do sukienki.
Dziękuję za każdy ślad odwiedzin. Ewa
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery
Świetne prace;) Wyglądają bardzo ciekawie, więc nie dziwię się, że pytano;)
OdpowiedzUsuńCudne są .Apaszka rewelacyjna i wcale się nie dziwię ze wzbudziła takie zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńMusiałam zdjąć z szyi, opowiedzieć że to nie jest klejone i bardzo bardzo krótko o filcowaniu.
UsuńPonczo rewelacyjne,a apaszki nieziemskie !!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRównież serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwuś wspaniałe apaszki, poncza mam, broszki mam więc czas na apaszkę pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOczywiście ! Jestem na tak.
UsuńTwoje prace Ewuniu są nie tylko piękne ale i unikatowe więc nic dziwnego, że budzą zainteresowanie. Apaszka jest wyjątkowo efektowna!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
CUDOWNE!! Czemu ja tak nie potrafię:( Kilka apaszek leży w szafie i nie mam na nie pomysłu. Naprawdę - prześliczne są Twoje prace i unikatowe!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ewuniu, przestanę wchodzić na Twojego bloga!!! Każda Twoja praca tak mi się podoba, że każdą chciałabym mieć. A to ponczo jakie cudne i białego jeszcze nie mam...
OdpowiedzUsuńA ta zamotka- apaszka jest rewelacyjna! Ślicznie dziękuję też za broszkę- będzie dobrze służyć- jest piękna.
Piękności, gratuluję talentu
OdpowiedzUsuńSzal-apaszka robi powalające wrażenie. Nie dziwię się, że wzbudził wielkie zainteresowanie. Twoje prace Ewuniu są rewelacyjne. Gratuluję!
OdpowiedzUsuń