W poprzednim poście pisałam o wymianie z Małgosią . Czas na prezentację chusty jaką ja wykonałam. Pomysł wzoru i kolorystyka oczywiście jest Gosi.
Ten rodzaj chust/apaszek doskonale się prezentuje jako dodatek do bluzek, sweterków i oczywiście do okryć wierzchnich.
Do ufilcowania użyłam: jedwabny szyfon, wełnę merynosów australijskich i włókna białego jedwabiu. Filcowanie na mokro.
Teraz swój wolny czas, dzielę między filcowaniem i rysowaniem oraz malowaniem.
Poza ćwiczeniem ręki, teorii nigdy za wiele. Czytam, analizuję prace z książek np. tej. Oczywiście zakładka od Gosi.
Tulipany namalowane suchymi pastelami. Nie jestem zachwycona, ale co tam! Pokazuję.
Dziękuję za odwiedziny, pozostawiony ślad obecności.
Nie pozwól nigdy,
aby ktoś, kto przychodzi do Ciebie,
odszedł, nie stawszy się lepszym
i bardziej radosnym.
bł. Matka Teresa z Kalkuty
Bardzo ładne
OdpowiedzUsuńEwuniu, tulipany są jak żywe, możesz je przenieść na kolejne ponczo, będzie takie wiosenne. Chusta mnie zachwyciła, jest cudna i bardzo oryginalna. Od dawna wiem, że masz niesamowity talent i ogromną perfekcję.
OdpowiedzUsuńO właśnie Basiu. Tulipany na ponczo, a ja szukałam motywu i znowu igłuję róże. W następnym muszę wyfilcować tulipany.
UsuńTwórcza dusza jesteś Ewuniu, wyjątkowe prace...pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu za dobre słowo.
UsuńChusta przepiękna!!!Ale nie rozumiem dlaczego jesteś nie zadowolona z tych przepięknych tulipanów???Dla mnie rewelacja:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi Jadziu. Znakomita hafciarka wie co mówi! I tego się będę trzymać!
UsuńTak też pomyślałam jak Basia - gdyby pojawił się na Twoich chustach motyw tulipanów? Zatem czekamy na nie:))
OdpowiedzUsuńChusta dla Małgosi - wspaniała i tak znakomicie wpasowała się w Jej marzenie - tak, tak - czytałam u Gosi wpis o niej:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Będę Małgosiu próbować ufilcować tulipany. Może się uda?
UsuńCudowna chusta jestem pod wrażeniem.Przesliczne tulipany.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzecudna ta chusta!!! I kolory ma fajne!!
OdpowiedzUsuńRysunek I klasa - bardzo mi się podoba!
Oj nie mi mojego komentarza😞 którego wczoraj zostawiłam 😖
OdpowiedzUsuńAch te blogowe chochliki 😁
Ewuniu uwielbiam tą chustę od pierwszego spojrzenia na zdjęcia.
Dziękuję za Twoje dobre serce i za to że Jesteś😍
Buziaki zostawiam dla Ciebie 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😊
Cała ja ,tulipany są cudowne,zawarłaś w nich całą tęsknotę za wiosną,delikatne,chce się na nie patrzeć wciąż,pokazuj nam takie cacuszka.Na Twoich filcowanych ślicznych ponczach i chustach będą wyglądać wspaniale. Chociaż ja lubię w realu te tulipany papuzie😁 i to zielono - różowe😊
UsuńPrzytulam mocno Ewuniu😊
Dziękuję Małgosiu za tyle serca, słów uznania. Woda sodowa mi nie uderza ale radośnie duszy jest.
UsuńObejrzałam kolekcję tulipanów papuzich i fakt - piękne. Namalować tak, ale ufilcować ! Ooo .. to już chyba niemożliwe. Pozdrowienia serdeczne.
Podziwiam Twoje prace Ewuniu nie od dziś. Zawsze pokazujesz coś wyjątkowego i cieszysz nasze oczy. Obrazem mnie zaskoczyłaś, nie wiedziałam, że także malujesz. Wielkie brawa dla Ciebie!!
OdpowiedzUsuńAlinko, zanim poznałam filcowanie malowałam. Jak wciągneło mnie filcowanie wszystkie materiały malarskie pochowałam. Powoli zaczynam : ołówek, pastele. Na farby olejne jeszcze nie nadszedł czas.
UsuńA mi się bardzo podobają tulipany :)Chusta piekna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna chusta :)
OdpowiedzUsuńPodziwiałam już tą chustę u Małgosi - jest wyjątkowo piękna.
OdpowiedzUsuńMam tą samą książkę o malowaniu pastelami :) Ostatnio jakoś rzadko po nie sięgam, wciąż czasu mało. Twoje tulipany Ewuniu są urocze, jakby zasnute mgłą - to bardzo romantyczny obrazek.
Przesyłam serdeczne uściski.
Dziękuję Ewuniu, mnie miło i Małgosi też. Swego czasu zgromadziłam trochę książek o malowaniu różnymi technikami. Ale sama teoria nie wystarczy. Jak mówi nasz prof. trzeba ćwiczyć, ćwiczyć .... to może jeden obraz na 100 będzie dobry.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te tulipany! :)
OdpowiedzUsuń