serdecznie po długiej nieobecności. "Leniuchowałam" w szpitalu - miało być kilka dni a wyszło 2 tyg. Komputer mam stacjonarny więc nawet nie miałam możliwości śledzić Waszych blogów. Ale wieczorem, mąż mi czytał przez telefon wszystkie komentarze i maile. Dziękuję za wszystkie bardzo serdecznie i gorąco. Powoli Was odwiedzam i wracam też do mojego rękodzieła.
Prezentowane prace są wykonane wcześniej ale nie zdążyłam pokazać.
1.Broszka
2. Naszyjnik
Dziękuję za pamięć , pozostawione budujące i uskrzydlające słowa. Ewa
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery
Cieszę się, że Jesteś w domu już! ;-)) Prace piekne! ;-))
OdpowiedzUsuńZdrówka Ewuniu życzę....broszka i naszyjnik przepiekne:-)
OdpowiedzUsuńŚLICZNOŚCI..CZEKAM NA PONCZO.... :))
OdpowiedzUsuńJak miło, że wróciłaś i tworzysz swoje cudeńka. Od razu jest weselej, kolorowo. Pozdrawiam, Ewo.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówko !
OdpowiedzUsuńBroszki przecudne !
Ewciu ja już nie będę się zastanawiać bo co poniekąd napomknęłaś ale powiem ze bardzo się w tym momencie zmartwiłam - jeny jakie nasze życie jest wielką niespodzianką - ważne że na pewno się nie poddałaś choróbsku i wracaj kochana jak najszybciej do zdrowia - prace piękne i zdrowiej kochana buziaki i moc pozytywnej energii ci ślę Marii
OdpowiedzUsuńWspaniałe filcowe dzieła. Zdrowia życzę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEwo Mila, zmartwilam sie,ze bylas w szpitalu...mam nadzieje,ze wracasz szybko do zdrowia,czego Ci bardzo serdecznie zycze !
OdpowiedzUsuńBroszka i naszyjnik - marzenie !
Moc usciskow sle !
Obyś nie musiała już więcej Kochana Tak "leniuchować". Dużo zdrówka przede wszystkim Ci życzę.
OdpowiedzUsuńZarówno broszka jak i naszyjnik urocze.Ale oko mi bardziej ucieka do naszyjnika:)
Serdeczności moc posyłam.
Piękne jak zawsze. A teraz w ramach rekonwalescencji będziesz robiła duże czy małe formy? Zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńEwo wracaj do zdrowia i ciesz nasze oczy zawsze pięknymi pracami.
OdpowiedzUsuńBroszka rewelacyjna,taka rozbudowana,a naszyjnik zachwyca,stonowane kolory zawsze pasujące do wszystkiego.
Uściski Ewo :)))
Ty wiesz Ewuniu, że zachwycam się po stokroć...
OdpowiedzUsuńMaki to moje ulubione filcowe kwiaty. Wyglądają pięknie wykonane z tego materiału:)
OdpowiedzUsuńEwo, dużo zdrówka :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać Twoje filcowe dzieła ;) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńPrace jak zawsze śliczne, a tobie Ewuniu duuużo zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńEwuś super,że już jesteś w domu i wracasz do tego co Ci w duszy gra..
OdpowiedzUsuń