Jednak już doświadczyłam zainteresowania moją osobą, a właściwie tym co miałam na sobie. Mój pierwszy szal, który pokazywałam TUTAJ, jest moim osobistym szalem. Podczas pobytu w Warszawie odwiedziłam pasmanterię dla hobbystów, która mieści się w Galerii Mokotów. Zanim wyłuszczyłam czego potrzebuję, Panie tam pracujące dosłownie rozebrały mnie z niego. Było mi miło słuchać słów uznania od ekspedientek jak i klientek obecnych w sklepie. Dalsza włóczęga po galerii odbywała się z szalem niedbale przerzuconym przez ramię. I wierzcie mi widziałam te spojrzenia mijających mnie osób i owszem - to było bardzo miłe uczucie. Moja kobieca próżność została zaspokojona.
Teraz trochę zdjęć.
I. Pierwsze ponczo, bardzo minimalistyczne w dekoracji ale zupełnie nie wiedziałam jak zachowa się len w połączeniu z wełną.
II. Szal, wzór abstrakcyjny.
Dziękuję za odwiedziny, pozostawiony znak obecności. Serdecznie witam nowe osoby, będę również waszym gościem. Ewa
Ponczo jest piękne i bardzo eleganckie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUznanie i podziw jak najbardziej zasłużone.
OdpowiedzUsuńPonczo jest śliczne. Podoba mi się wzór abstrakcyjny. Pozdrawiam
oba świetnie wyszły....
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńWzór abstrakcyjny jest świetny!
Fajna kratka na końcach szala, świetnie się komponuje z całością!
Piękny szal:)
OdpowiedzUsuńCudne!!! Szal abstrakcyjny jest niezwykły. Twoje prace Ewuniu są unikalne i wcale się nie dziwię że wzbudzają powszechne zainteresowanie. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńEwa jak Ty robisz takie cudeńka to nie powinno Cię dziwić zainteresowanie nimi z wszech stron płynące:)Piękne - zwłaszcza ten pierwszy z tą soczystą czerwienią- rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJa jak zawsze jestem pełna podziwu i oczarowana Twoimi pracami!!!!!!
OdpowiedzUsuńTen pierwszy szal jest cudny , jesteś Ewuniu niesamowita , pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej artystycznej duszy :) Szale piękne !!!
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe pomysły! Szale są niezwyłe i przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńCos pieknego Ewo! Ten z fioletami jest baaardzo ciekawy! Wielka przyjemnosc ogladac twoje prace.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cie sciskam Ewo!
Ale cuda !
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejne cudne prace. Jesteś mistrzynią w filcowaniu. Super Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńPiękne prace tworzysz :))) Wędruję sobie po Twoim blogu i podziwiam :) Pozwolisz, że zostanę na dłużej dołączając do grona obserwatorów?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie dziwię się, że panie były szczerze zainteresowane szalem.Twoje szale są oryginalne i co tu dużo mówić przepiękne :)))
OdpowiedzUsuńKochana Artesanio.Nie mogłam wcześniej Ci odpowiedzieć,bo dzisiaj wróciłam z urlopu.Dopiero zaczęłam przygodę z chlebami na zakwasie,ale myślę,że przy dojrzałym zakwasie chlebek powinien być ok.
OdpowiedzUsuńByłam w Janowie Podlaskim na aukcji koni arabskich i była Pani,która sprzedawała podobne dzieła jak Twoje,więc tym bardziej Cię podziwiam,bo w rzeczywistości to tworzysz artystyczne dzieła.
Pozdrawiam serdecznie!!!
No właśnie to co opisałaś TU, miałam na myśli składając życzenia urodzinowe.O tą oryginalność i indywidualność w Twoich cudnych pracach mi chodziło.Nie dziwi mnie, że są osoby, które to doceniają. Zasługujesz na najwyższe uznania za to co wyczyniasz artystycznie z tym filcowaniem:)Jestem pod nieustającym wrażeniem .Tak jak i przy oglądaniu Tych pokazanych teraz pracach. Chylę czoło:)
OdpowiedzUsuńPozdrowień moc posyłam.
Znalazlam Ciebie niby przez przypadek, piękne prace! Ja dopiero zaczynam,ale też mnie pochłonęło ! pozdrawiam, Joanna
OdpowiedzUsuń