Witam
Zanotowałam kiedyś w notesie taki wiersz.
Napisałaś
Napisałaś do mnie list serdeczny
przyniosłaś trzy jabłka z ogrodu
ciszę ukrytą w chlebie
zdziwiony myślę nieśmiało
że Bóg mnie kocha przez Ciebie
Jan Twardowski
"Posłaniec nadziei"
Na komentarz się nie silę, Każdy odczytuje to w swoim sercu.
Dzisiaj poszła paczka z misiem na adres fundacji wspierającej hospicjum "Promyczek".
Może ktoś ją przytuli.
Cieszę się że zauważyłyście mój poprzedni post.
Tu też potrzebna pomoc!
Ania Krućko zamieściła kolejny apel o pomoc dla chorego dziecka. Odsyłam do jej bloga. Jestem pod olbrzymim wrażeniem jej osobowości i zaangażowania dla innych.
Dużo dobrego. Ewa
Cieszę się że zauważyłyście mój poprzedni post.
Tu też potrzebna pomoc!
Ania Krućko zamieściła kolejny apel o pomoc dla chorego dziecka. Odsyłam do jej bloga. Jestem pod olbrzymim wrażeniem jej osobowości i zaangażowania dla innych.
Dużo dobrego. Ewa
Na pewno, fajna przytulanka :) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńAleż piękna Misia !!!
OdpowiedzUsuńKtoś będzie mógł słuchać jej bajek szeptanych do uszka przed zaśnięciem :)
Bardzo dziękuję w imieniu "Promyczka" !!!
Misiaczek cudowny i jest w nim zapewne okruszek Twojego serca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Każda z nas w swoich rzeczach zostawia coś od siebie. Ja też. Ktoś mnie kiedyś zapytał czy nie żal mi rozstawać się ze swoimi wyrobami. Nie nie żal, jeżeli komuś sprawią radość. Ewa
OdpowiedzUsuńŚliczna misia :)Wiersz piękny lubię Twardowskiego. Zrobiłaś coś dobrego-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne przedmioty tworzysz dzięki szydełku.
OdpowiedzUsuń