od
Beaty Szrajder. Czekały na mnie w domu od kilku dni. Po powrocie do domu, pierwszą rzeczą którą postanowiłam zrobić to podzielić się z Wami swoją radością i prezentami. Beatka ogłosiła
TUTAJ zabawę - należało podać propozycję tytułów stron na których będzie prezentować swoje rękodzieło. Beata jest osobą wszechstronną, ale tym razem chodziło o anioły i misie.
Byłam bardzo szczęśliwa, gdy okazało się że moje propozycje zostały przyjęte. A jeszcze bardziej byłam zaskoczona gdy zobaczyłam jaką dostałam nagrodę. Tylu rzeczy się nie spodziewałam. Taka różnorodność, wszystko piękne i przydatne.
1. Cały zestaw
2. Do kuchni - śliczna deska i magnes na lodówkę.
3. Dla mnie - szydełkowa broszka (piękny kolor) i kolczyki.
4. To dla łakomczucha czyli też dla mnie (kawy już nie ma). Zielone w złote kwiaty to woreczek, fajny pomysł na pakowanie upominków.
Dziękuję bardzo Beatko.
Dziękuję również
Ani za przyznane wyróżnienia. Blog
Ani to kopalnia pomysłów, różnorodnych pięknych wyrobów.
Moją wieczorną wyjazdową dłubaninę pokażę w następnym poście. Dziękuję że mnie odwiedzacie.
Powoli, między pieczeniem i sprzątaniem nadrabiam zaległości w odwiedzinach.