"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Bratki i róże.

Witam!
Dalszy ciąg kwiatków. Tytuł posta sugeruje od razu jakich. Każdy wyrób to inna technika, inne materiały - wspólna jest wełna.
1. Szalik w róże.
W całości wykonany z wełny merynosów australijskich, w procesie filcowania mokrego. Delikatny ale jednocześnie ciepły, nie gryzie. Zapinany broszką.



2. Szal - jedwab naturalny.
Tkanina jedwabna połączona z wełną merynosów australijskich w procesie filcowania mokrego (nunofilc). Delikatnie połyskujące pasma to włókna jedwabiu.




 3. Chusta "Bratki"
Duża, otulająca chusta uszyta z dzianiny. Aplikacja bratków naniesiona przez ręczne, suche filcowanie (igłowanie) I zimą można wyglądać radośnie !
Już ją pokazałam na fb i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Bardzo duże zainteresowanie, bratki ( takie niepozorne kwiatki) mają swoje wielbicielki.




Dziękuję za odwiedziny i wszystkie pozostawione ślady obecności. Każde słowo motywuje, daje wiarę w sens tego co się robi. Ewa

sobota, 23 stycznia 2016

Kochane maki.

Witam cieplutko!
Co tam mróz i śnieg! Takie kwiaty kwitną zawsze, niezależnie od pogody. W dzisiejszym poście prezentuję wyroby z makami.
Wiele osób zna i posiada prace Małgosi , gospodyni bloga http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/.
Wszystko co robi Małgosia jest dokładnie, z wielkim smakiem wykonane. Niezależnie czy to sutasz czy decoupage - witać talent i znajomość warsztatu.
Małgosia kocha maki i poprosiła o chustę i ponczo z ich motywem.
1. Chusta - duża, uszyta z dzianiny i filcowana na sucho.



 2. Ponczo. Może być noszone z golfem lub bez. Również uszyte z dzianiny (takiej jak chusta)



3. Ponczo - tu maki filcowane na mokro, na dzianinie lnianej. 
 To również kolejna rzecz która powędruje do tej osoby (znajoma z fb).




Dosyć maków? W następnym poście będą róże i może bratki.

Miłość rodzi się w sercu,
wyraża się słowem,
ale żyje czynem.
                                                                    św. Józef Sebastian Pelczar 


 

sobota, 16 stycznia 2016

Trochę kwiatków.

Ależ jestem opóźniona! W pokazywaniu moich prac oczywiście! Z różnych powodów, nie powstało ich wiele. Również moje wizyty na blogach były bardzo ograniczone. A dzieje się u Was bardzo dużo. Aby być na bieżąco czasami muszę cofnąć się do kilku postów wstecz. 
Najwyższa pora na prezentację moich prac. Powstały już jakiś czas temu, niektóre są już u właścicielek.
I jest to też swoista moja dokumentacja.
1. Ponczo lniane.

Ponczo powędrowało do DUSI . Dzięki uprzejmości Dusi mam zdjęcie poncza i sukienki do jakiej było założone.


2. Broszki 
a)

b)
c)

d) 
Dziękuję Wszystkim odwiedzającym za pamięć. Przez kilka dni będę nadrabiać zaległości w wizytach. Ewa

Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...