"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery

piątek, 27 lutego 2015

Ponczo z makiem

Witam ciepło wszystkich gości.
Dzisiaj mało pisania, tylko zdjęcia ostatnich prac.
1. Ponczo z makiem.
Uszyte za dzianiny typu angora (100% akryl), miękko otulające sylwetkę. Mak filcowany igiełkami czyli na sucho. Kolor ciemno szary(ciepły), mimo że na zdjęciach wygląda inaczej.












2. Broszka z zamkiem: czerń i czerwień

3. Broszka "Lato"


 Nie może zabraknąć sentencji
Prawdziwa mądrość
polega na tym,
by dobrze wykorzystać
dzień dzisiejszy.
                    św. Rafał Kalinowski 

poniedziałek, 23 lutego 2015

Niespodzianka

Witam serdecznie!
Rozpoczynam od ogromnej niespodzianki, jaka spotkała mnie w ubiegłym tygodniu. Niespodzianki która przez kilka dni leżała na poczcie. A wszystko przez to że kiedyś zgubił się nam kluczyk do skrzynki pocztowej. Został jeden i tak się jakoś utarło że to ja najczęściej sprawdzam jej zawartość. Ale że dopadło mnie choróbsko grypopodobne, to przez kilka dni nie wychodziłam z domu. Gdy w końcu otworzyłam skrzynkę, czekało na mnie awizo. Nie mogłam uwierzyć, przecież byłam w domu, więc czemu awizo. No ale co tam, poszłam na pocztę. Nieufnie podeszłam do sprawy bo niczego, od nikogo się nie spodziewałam. Więc na "dzień dobry" zastrzegłam że niczego nie podpiszę, póki nie sprawdzę nadawcy. Ale rzut oka i serce mi zabiło mocno - to była paczka od JADZI . Wspaniałej kobiety, o wielkim sercu, która z radością wita na swoim blogu http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/
Zdjęcie są niepełne, nie ma na nich herbat, bo przez kilka dni się nimi delektowałam(nie doczekały zdjęć) i słodyczy (schowane na świąteczny czas)
Ale jest piękna kartka:
i album.
Oglądam album, przekładam kartki i podziwiam staranność wykonania poszczególnych jego elementów: okładki, kieszonek z karteczkami. Już wiem czym go zapełnię. Na każdym kartoniku będę zapisywać sentencje, myśli. I może za ileś lat moje wnuki zechcą je przeczytać? Dziękuję Jadziu.




Jedna z sentencji, którą umieszczę w albumie
Jeśli nie posiadasz nadziei, 
nie znajdziesz tego,
co kryje się za nią.
                                                              św. Klemens Aleksandryjski

sobota, 14 lutego 2015

Poncza

Witam ciepło wszystkich odwiedzających.
Czas tak szybko leci, zawsze jestem zdziwiona gdy patrzę na datę ostatniego posta. Bez bicia przyznaję się, że częściej jestem obecna na fb, ale tam tak wszystko szybko się zmienia i trudno nawet nawiązać głębszą więź. Mimo wszystko wolę blogi, jest do czego wrócić, zastanowić się, obejrzeć jeszcze raz dokładnie czyjąś pracę. A przede wszystkim zawsze jest tam kawałek duszy. Nie czuję tego na fb. Lubię tam np. "Spotkania robótkowe".
Ale do rzeczy a właściwie do prezentacji moich ostatnich prac. Są to poncza uszyte z wełny parzonej i ozdobione wełną przez suche filcowanie. Kładę wełnę delikatnie, tak lubię. Rysunek jest wtedy lekki, przypomina mi malowanie akwarelą.
1 ponczo 


2 ponczo


 
3 ponczo - wełna w kolorze grafitowym kolorystyka zgodnie z oczekiwaniem właścicielki.



Taką sentencję pozostawiam:
Kochać znaczy czynić dobro.
                            Lew Tołstoj
To w nawiązaniu do prośby Agnieszki Wojtkowiak o pomoc dla jej bratanicy. Wszelkie informacje są Tutaj na blogu Agnieszki

Dziękuję za obecność, zapraszam. Ewa

wtorek, 3 lutego 2015

Wernisaż

Witam ciepło!
Piątek 30.01.2015r. była dla mnie bardzo szczególnym, miłym dniem. Po dwóch latach przerwy, uczestniczyłam ze swoimi pracami w wernisażu grupy artystycznej "Werniks".
Jestem z grupą związana od wielu lat. Początkowo bardzo aktywnie uczestniczyłam w zajęciach, spotkaniach i wystawach. Tkałam, malowałam (farbami olejnymi, pastelami i akwarelami). Ze względów zdrowotnych i rodzinnych na spotkaniach grupy zaczęłam pojawiać się coraz rzadziej, ale więź uczuciowa pozostała jak również przyjaźń z wieloma osobami. Przestałam malować, ale pojawiła się fascynacja filcowaniem. Jestem przekonana, że to czego się tam nauczyłam procentuje w moim malowaniu wełną. Wiedzę o kompozycji, kolorystyce zdobyłam na zajęciach z rysunku, malarstwa oraz podczas korekt naszych obrazów.
Gdy dowiedziałam się o planowanej wystawie, zapragnełam znowu być razem z grupą. Na wystawie oprócz malarstwa miały pojawić się gobeliny tkane. Zrodził się pomysł na ufilcowanie gobelinów. Jeden z nich pokazywałam TUTAJ. Powstał jeszcze jeden.
Teraz kilka zdjęć z wernisażu. Przy pięknych, bardzo dużych tkaninach moje gobeliny to maleństwa. Ale są, a ja przeżyłam piękny wieczór.





Dziękuję za obecność, bardzo się dzisiaj rozgadałam. Bo zazwyczaj tylko zdjęcia i krótka informacja.

Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...